poniedziałek, 23 stycznia 2012

Dziwna niedziela, bez planu, nieco nerwowa z poczuciem rodzącego się lęku pomimo zadowolenia z podjętych wcześniej decyzji. Krótki wypad w Dolinę rzeki Łomniczka z towarzyszącym spacerowi szemraniem strumienia płynącego miejscami pod skorupą lodu, wiatrem targającym wierzchołki sosen, przebłyskami słabiutkiego słońca, sunącymi nad głową watowatymi chmurami... z myślami rozmaitymi nie zawsze miłymi. Pytania bez odpowiedzi, znaki zapytania których zbyt wiele, irracjonalny lęk o jutro tak mało czytelne, z poczuciem zagrożenia które gdzieś się zaczaiło... bardzo to dziwna niedziela.

ABP/"Przycup w Dolinie" 22.01.2012



Brak komentarzy: